Znasz go - jak nie z autopsji, to z opowiadań. Niepozorny, wręcz niewidoczny, dopada ciała ofiary i bezboleśnie się w nie wbija. Nic nie poczujesz, najczęściej nawet nie zauważysz… Kiedy się zorientujesz – jest już za późno: impreza zepsuta, trzeba działać, szukać pomocy, a potem obserwować, leczyć….
Dla większości z nas lato jest ulubioną porą roku, oznacza bowiem częste chwile przeznaczane na odpoczynek z rodziną lub znajomymi na świeżym powietrzu. Jest to jednak również czas, w którym kleszcze, o których mowa, osiągają swoją szczytową aktywność. Las, łąka, park, trasa rowerowa… – kleszcze możemy niepostrzeżenie napotkać na każdym kroku. Według najnowszych badań okazuje się, że na ścieżkach jest aż siedem razy więcej kleszczy, niż obok w zaroślach.
Jest czego się bać. Kleszcze są nosicielami wielu chorób, nierzadko bardzo groźnych dla człowieka. Borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu to „najpopularniejsze pozycje” z długiej listy chorób przenoszonych przez kleszcze.
Ataku nie jesteśmy w stanie poczuć, gdyż wcześniej zostajemy poddani przez pajęczaka działaniu substancji znieczulającej. Zazwyczaj przez bardzo długi czas kleszcza w ciele nie zauważymy. Kleszcze wybierają sobie bowiem najczęściej trudno dostępne, dobrze ukrwione miejsca jak np.: pachy, kark, okolice intymne. Plan idealnie przez naturę przemyślany.
Jak można się przed kleszczami chronić? Sposobów jest jak zawsze wiele, wybierać trzeba te najbardziej efektywne. Eksperci polecają zapobieganie, ale do najnowocześniejszych i najbardziej skutecznych metod prewencyjnych nie należą już: szczelny ubiór ochronny (często niemożliwy do zastosowania ze względu na wysoką temperaturę), czy też środki chemiczne (zazwyczaj szkodliwe dla przyrody i ich użytkowników), lecz całkowicie przyjazne dla środowiska, pozbawione chemii ultradźwiękowe odstraszacze.
Te leciutkie (maksymalnie 20 gramowe), niewielkie (kilkucentymetrowe), wystarczające na cały sezon urządzenia emitują niesłyszalne impulsy ultradźwiękowe nieszkodliwe dla ludzi i zwierząt domowych. Impulsy blokują u kleszczy narząd Hallera pomagający namierzać ofiarę. Urządzenie mocuje się na ubraniu przy pomocy klipsa lub sznurka, tak aby nie zasłonić kratki, przez którą rozchodzą się ultradźwięki. Spróbuj, a poczujesz się bezpiecznie i komfortowo - bez chemii i bez kłopotu zabezpieczony przed kleszczami.